Spotkanie Blogerek w Rybniku

Spotkanie Blogerek w Rybniku

Spotkania blogerek to okazja do poznawania ciekawych osób, wymieniania się doświadczeniami, możliwość spędzenia czasu w miłej atmosferze i porozmawiania na wiele tematów, nie tylko blogowych!

W sobotę 14.10.17 r.  miałam okazję uczestniczyć w Spotkaniu Blogerka po godzinach, w Rybniku! Spotkałyśmy się przy kawie, w restauracji Ogród. To bardzo klimatyczne, spokojne miejsce z miłą obsługą i pysznym jedzeniem. Kilka dziewczyn już znałam i cieszyłam się, że mogę się z nimi zobaczyć ponownie. Cieszę się, że mogłam również poznać nowe osoby!

Spotkanie Blogerek w Rybniku

W jakim składzie się spotkałyśmy?

Sylwia (organizatorka) – matczysko.pl

Anetanaszadrogado.pl

Magda A. – magdalena-achtelik.pl

Ola – aleksandra1308.blogspot.com

Ania – anaikosmetyki.blogspot.com

Magda – madziof.pl

Renata – renia114.blogspot.com

Ja  – kosmetykiani.pl

Spotkanie Blogerek w Rybniku

Kawa w dobrym towarzystwie smakuje najlepiej

Długo rozmawiałyśmy popijając kawę. Kiedy zgłodniałyśmy, zamówiłyśmy sałatki. Porcje były duże i pyszne. Niestety to co dobre szybko się kończy i przyszła pora na to, żeby wracać do domu. A co najzabawniejsze, rozmowa tak nas zajęła, że nie porobiłyśmy sobie zdjęć na koniec! Dodaję te, które udało się zrobić Anecie na początku spotkania (dziękuję Aneta!).

Wyszłyśmy przed lokal, ale zamiast się rozejść, deskutowałyśmy jeszcze z Sylwią i Anetą przez dłuższą chwilę.

Sylwia postarała się, żeby spotkanie odbyło się w kameralnym gronie i wybrała do tego świetne miejsce. Oprócz tego obdarowała nas upominkami od firm, które postaniwiły wesprzeć nasze wydarzenie.

Spotkanie Blogerek w Rybniku

pierniczki od Słodki Dom

Spotkanie Blogerek w Rybniku

książka od Wydawnictwa Papierowy Księżyc

Spotkanie Blogerek w Rybniku

kosmetyki Oillan

sztuczne rzęsy natural lashes

Spotkanie Blogerek w Rybniku

kosmetyki Bielenda

Testowanie czas zacząć!

Dziękuję organizatorce za możliwość uczestniczenia w spotkaniu i mam nadzieję, że jeszcze kiedyś się spotkamy na jednym z nich. Teraz czas zacząć testowanie produktów a książka będzie świetnym dodatkiem do porannej kawy. Pierniczkow już nie ma! Były tak pięknie zapakowane, że szkoda ich było jeść! Ale jeśli chodzi o pierniczki mam słabą silną wolę. Sztucznych rzęs jeszcze nie zakładałam, także jestem bardzo ciekawa jak się u mnie sprawdzą. Kosmetyki Bielenda i Ollian towarzyszą mi na codzień, więc cieszę się, że będę mogła zapoznać się z nowościami z tych firm.